Mamy do dyspozycji wiele bajek, a nawet kanałów oferujących programy dla najmłodszych dzieci. Warto zatem dowiedzieć się więcej o wpływie telewizji na rozwój dziecka i o tym, kiedy i w jakich ilościach bajki są dobrym pomysłem na spędzenie czasu.
Kiedy dziecko nie powinno oglądać bajek?
Zdaniem psychologów dziecko nie powinno oglądać telewizji itp. przed ukończeniem 2 roku życia. Bodźce, które docierają do malucha z telewizji, są na tyle intensywne, że mogą spowolnić rozwój ruchowy i poznawczy. Dziecko, które ogląda telewizje wcześniej lub później, ale w większych ilościach, może mieć problemy z koncentracją, nauką mówienia, a nawet reagowaniem na swoje imię i inne komunikaty. Może też wykazywać brak zainteresowania otoczeniem i nie utrzymywać kontaktu wzrokowego. W rezultacie rodzice muszą konsultować się ze specjalistycznymi poradniami. Dzieci oglądające mniej telewizji, wykazują większy rozwój motoryczny i zainteresowanie otoczeniem. Pracownicy naszego żłobka obserwują Twoje dziecko i zwrócą uwagę na pewne nieprawidłowości.
Oglądanie telewizji przez dzieci – kiedy zacząć?
Trzylatek może już oglądać bajki, ale dostosowane do jego wieku. Dodatkowo nie powinny to być seanse dłuższe niż 10 minut i powinny odbywać się wyłącznie pod opieką rodzica, który będzie tłumaczył i opowiadał, co dzieje się na ekranie. Włączony „w tle” telewizor także jest bardzo szkodliwy, ponieważ zaburza koncentrację i zmniejsza skupienie o nawet kilkadziesiąt procent. Według badań dzieciaki bawiące się w pokoju, w którym telewizor był włączony, ciągle zmieniały zabawki, których używały. Ponadto, ich zabawy były też niezbyt skomplikowane i często przerywane przez dźwięki lub zmianę obrazu w telewizji.
Czy telewizja uczy?
Wbrew powszechnej opinii – nie. Maluch w wieku żłobkowym nie będzie umiał dowiedzieć się praktycznie niczego z telewizji. Dla niego to kolorowe, migające obrazki, uśmiechnięte buzie i dźwięki, których nie rozumie i nie ma czasu ich powtórzyć. W tym wieku aktywność werbalną dziecka może inicjować tylko drugi człowiek. Po wypowiedzeniu danego dźwięku czy słowa maluch otrzymuje nagrodę w postaci radości taty czy mamy. W telewizji nikt nie chwali dziecka, nie ma nawet przerwy na to, by mogło ono dobrze usłyszeć i wypowiedzieć daną głoskę. Podobnie jest z czynnościami – to za wcześnie, by maluch zaczął naśladować to, co widzi w telewizji. Obecnie poznaje świat przez zmysły, ruch, zabawę i musi zobaczyć czynności wykonywane przez drugiego człowieka. Zwróć uwagę na to, że maluchy w przedszkolach czy żłobkach praktycznie nie mają kontaktu z mediami, a jednak codziennie przynoszą do domu mnóstwo nowych słów i umiejętności. Pracownicy naszego żłobka przy ul. Twardowskiego dbają o to, by stymulacji umysłów dzieci było jak najwięcej.
Bajka przed snem? Tylko do czytania!
Telewizja przed snem? Nie polecamy! Ekrany telefonów, tabletów i telewizorów emitują szkodliwe, niebieskie światło, które obniża poziom melatoniny. Oczywiście, w małych ilościach nie jest ono szkodliwe. Dłuższe wpatrywanie się w monitor doprowadzi jednak do rozregulowania tzw. zegara biologicznego i rytmu domowego. Spowoduje to, że dziecku trudniej będzie zasnąć o odpowiedniej porze, sen będzie lżejszy, a przez to mniej wartościowy, może się też zdarzyć, że będzie się w nocy wybudzać lub miewać koszmary. Jeśli chcesz pokazać Twojemu maluchowi bajkę, lepiej zrobić to min. 2 godziny przed porą spania.